Home Małe Dziecko Zazwyczaj w wieku dwóch lat, warto próbować już uczyć dziecko korzystania z nocnika. Oto kilka rad.

Zazwyczaj w wieku dwóch lat, warto próbować już uczyć dziecko korzystania z nocnika. Oto kilka rad.

by Magda Stepinska

Na korzystanie z nocnika dziecko musi być gotowe fizycznie jak i emocjonalnie. Przez gotowość fizyczną rozumie się umiejętność zwierania mięśni cewki moczowej oraz odbytu, pomimo odczucia parcia. Zazwyczaj dzieciaki w wieku 18-24 miesięcy posiadają już tę zdolność. Przez gotowość emocjonalną rozumie się chęć współpracy dziecka (zazwyczaj około 2 roku życia). W całym procesie uczenia, ważna jest również zdolność do komunikowania przez dziecko o swoich potrzebach fizjologicznych. Najczęściej jest to możliwe także około 2 roku życia, choć istnieje także niewielki procent dzieci, które są wyjątkami. Jeżeli proces uczenia korzystania z nocnika zaczniemy jednak zbyt wcześnie, może się zdarzyć, że wywoła to tak duży stres na dziecku, że trzeba będzie powrócić do zakładania pieluch ponownie zaś etap nauki odłożyć na później.

Wybór nocnika

Najlepiej zaopatrzyć się w tradycyjny nocnik. Nocniki- gadżety w kształcie aut czy zwierząt, mogą rozpraszać uwagę dziecka i skłaniać do zabawy, a nie do nauki. To, na co należy zwrócić uwagę, to stabilność nocnika i jego łagodny kształt. Wybierając nocnik dla chłopca, należy zakupić ten z osłonką z przodu, aby maluch nie siusiał na dywan.  W sklepach dostępne są także nocniki grające, w których melodia gra, kiedy maluch „odpowiednio wywiązał się z zadania”. One także mogą odwrócić jednak uwagę malucha i nie spełnić swojej funkcji. Warto na początek wytłumaczyć jakie zadanie nocnik ma spełniać. Dobrze jest zademonstrować wszystko na zabawce dziecka, jaszcze lepiej, kiedy posiadasz w domu siusiająca lakę z nocnikiem. Bywa też tak, że dziecko nie zaakceptuje nocnika, natomiast nie będzie protestowało podczas korzystania z sedesu. Wtedy tylko należy dokupić podnóżek oraz nakładkę na deskę. To zapewni dziecko poczucie bezpieczeństwa oraz wygodę.

Szybkie rozbieranie

Na początku nauki korzystania z nocnika liczy się każda minuta. Ważne jest więc, aby ubranie dziecka nie wymagało długiego rytuału rozbierania. Na jakiś czas trzeba będzie zapomnieć o paskach, szelkach, śpiochach na zatrzaski czy guziki. Najbardziej odpowiednią porą do nauki sikania do nocnika jest lato- ubranie nie krępuje, bo w domu maluch może biegać z gołą pupą, zaś na wyjścia na spacer dobrze mieć kilka par majtek.  Zimą natomiast, nie poleca się wychodzić z maluchem na dwór bez pieluchy, gdyż mogłoby się to skończyć poważnym przeziębieniem, zaś w domu maluch może biegać w luźnych spodenkach na gumce.

Na jakiś czas żegnamy się z dywanem

Kiedy myślicie, że maluch jest już przygotowany na prawdziwą naukę, warto zabrać się pracy. Kiedy malec otworzy tylko rano oczy, próbuj posadzić go na nocnik. Może zdarzyć się maluch ucieka, wtedy nie rób niczego na siłę, niech biega z gołą pupą. Kiedy kilka razy doświadczy zmoczonych nóżek, jest szansa, że skojarzy to wkrótce z odczuciem parcia na pęcherz. Później powinno być już z górki. Z początku zachęcaj malucha, żeby chociaż siadło na nocnik, kiedy chce mu się siusiu. Jeżeli uda mu się „załatwić potrzebę”, koniecznie go pochwal i załóż pielucho majtki, które ułatwiają szybkie ściąganie. Jeżeli natomiast maluch zamiast nocnika wybierze podłogę, nie krzycz, zetrzyj kałużę i ubierz dziecko w pieluchę.

Koniec z pieluchami

Po paru dniach nauki korzystania z nocnika możesz przejść do kolejnego kroku. Spróbuj nie zakładać dziecku pieluchy w domu, zamiast niej załóż majtki. Pielucha może przydać się natomiast do spania. Wytłumacz dziecku, że bez pieluchy będzie czuł się swobodniej, natomiast siusiu może zrobić do nocnika. Początkowo korzystanie z nocnika może być nieudane. W takich sytuacjach pod żadnym pozorem nie krzycz na dziecko, nie denerwuj się, nie zawstydzaj. Tę czynność maluch musi opanować jak każdą inną. Chodzi o to, że dziecko nie zawsze potrafi jeszcze zdążyć, a jeśli się nie uda, na pewno nie jest to złośliwość z jego strony. Wtedy należy uspokoić dziecko, że nic takiego się nie stało, po prostu nie zdążyło. Nie wolno dziecku kazać siedzieć na nocniku na siłę, pomimo tego, że nawet widzisz, iż malec zaraz załatwi potrzebę fizjologiczną. Maluchy lubią nie zgadzać się dla zasady, dlatego czasami warto odpuścić. Nie warto także pytać malucha co chwilę, „Czy nie chcesz siusiu, a może usiądziesz na nocnik?”. To tylko zestresuje malucha i sprawi, że nie polubi zamiany pieluchy na majtki. Kiedy przyjdą chwile zwątpienia, a ścieranie kałuż z podłogi stanie się nie do zniesienia, pocieszcie się tym, że to kwestia jeszcze tylko kilku tygodni. Niebawem maluch opanuje sztukę korzystania z toalety.

Powiązane artykuły